🎊 Zalewają Nas Emocje Co To Znaczy

Wpływ naszych emocji na ciało jest niekwestionowalny. Skutkiem stresu mogą być m.in.: bezsenność (efekt nadmiaru kortyzolu), bóle głowy (skutek pobudzenia układu nerwowego i krążenia), nasilenie chorób skóry (łuszczycy, trądziku czy AZS). Przewlekły stres wpływa na choroby układu krążenia – bowiem jego nieustanne Regulacja emocji oznacza takie kierowanie swoimi doświadczeniami emocjonalnymi, które sprawia, że emocje nam służą: dostarczają ważnych informacji, prowadzą do poczucia pełni życia oraz prawdy o sobie. Aby było to możliwe, potrzebne jest dokonywanie dość złożonego procesu. Składniki regulacji emocjonalnejO regulacji emocjonalnej można myśleć jako o optymalnym dystansie od własnych emocji. Gdy oddalamy się od emocji zbyt daleko, pozbawiamy się ważnego sposobu komunikacji ze sobą i światem. Gdy jesteśmy zbyt blisko nich, zatapiamy się w doświadczeniu, a przeżycia nas zalewają. Rozregulowane emocje są więc zbyt ciche lub za głośne, aby można było z nich korzystać. Optymalna regulacja emocjonalna składa się z kilku etapów:Rozpoznanie emocjonalnego pobudzenia – na tym etapie wiemy tylko, że „coś się z nami dzieje”, jeszcze nie wiemy – dowiadujemy się jakie jest to, co czujemy (np. ciężkie, gorące, drżące), a potem co tak naprawdę czujemy. Ten etap obejmuje zróżnicowanie pobudzenia emocjonalnego, czyli nazwanie emocji: smutku, złości, radości itd. Zróżnicowanie emocji może być podstępne, gdyż nierzadko jedne emocje (tzw. emocje wtórne) przykrywają lub zasłaniają inne (tzw. emocje pierwotne). Klasyczną „zasłoną dymną” dla smutku lub bezradności jest złość. Wolimy doświadczać poczucia mocy i sprawczości, które wiąże się ze złością niż słabości i braku energii idących z bezradnością. Takich zasłon jest zresztą wiele więcej: złość często przykrywa też strach lub ból i zranienie. Z kolei smutek lub poczucie winy czasem przykrywa pierwotną – obejmuje podjęcie decyzji co z doświadczaną emocją zrobimy: czy ją wyrazimy i jeśli tak, to w jaki sposób. Ważne, żebyśmy rzeczywiście mieli wewnętrzny wybór, a nie przymus. Jeśli nie zdarza się nam wyrażać złości, niezgody czy niezadowolenia, to można się spodziewać, że ta umiejętność jest zablokowana, a okazanie lub ukrycie emocji jest wynikiem wewnętrznego przymusu, a nie – emocje są zwykle „na wierzchu” potrzeby. Co jest w środku? Doświadczanie złości może być przejawem potrzeby, by szanowane były moje granice. Za smutkiem może stać potrzeba czyjejś obecności lub bycia po zaspokojenie potrzeby – gdy już wiemy, jaka potrzeba stoi za emocją, do nas należy zadbanie o to, by była zaspokojona. Jeśli potrzebuję obecności, to zadbam o to, by spotkać się z bliską osobą, a jeśli chcę by moje granice były szanowane, skonfrontuję się z osobą, która je regulacja emocjonalna składa się więc z licznych elementów. Idealny proces wyglądałby tak: rozpoznaję pobudzenie emocjonalne, potrafię je trafnie rozróżnić (nazwać), mam wybór w jaki sposób wyrażę (lub nie) własne emocje. Orientuję się, jaka potrzeba stoi za moim przeżyciem i potrafię po nią sięgnąć we własnym zakresie lub z pomocą innych osób. W efekcie mam poczucie zrozumienia, ulgi, zaspokojenia, spójności wewnętrznej i dobrego połączenia z innymi regulacja emocjonalna i psychoterapiaJako że proces regulacji jest złożony, łatwo sobie wyobrazić, że może dojść do jego zakłócenia na różnych etapach. Często pobudzenie emocjonalne jest doświadczane jako na tyle nieprzyjemne, że próbujemy się go szybko pozbyć, zanim uda się rozpoznać, o czym ono jest. Może się to dziać przy pomocy środków, które od zewnątrz mają regulować naszą wewnętrzną rzeczywistość np.:alkohol i inne używkizajadanie emocji,odłączania się przez spędzanie czasu przy ekranach,seks,nadmiarowa aktywność fizyczna,agresja („odreagowanie” emocji na innych).Większość z tych aktywności nie jest oczywiście destrukcyjna sama w sobie, niesłużące jest nawykowe używanie ich w intencji, by „po prostu nie czuć”. Skutkuje to co prawda chwilową ulgą, jednak efektem jest też to, że istotne potrzeby pozostają niezaspokojone, a spragnione napełnienia naczynie w środku nas pozostaje zakłócenia procesu regulacji może dojść na innych etapach, na przykład: „Wiem że coś mi jest, ale nie mam pojęcia co to jest/takiego”. Za świadomością pobudzenia i stojących za nim uczuciami może nie iść świadomość potrzeby: „Jest mi smutno, ale nie wiem czego bym potrzebował”. Może pojawić się też rezygnacja z sięgnięcia po zaspokojenie potrzeby: „Potrzebuję przytulenia, ale nie powiem o tym nikomu, niech się sami domyślą”.Dobre korzystanie z sygnałów emocjonalnych i zakłócenia tego procesu na każdym z tych etapów może być przedmiotem pracy w trakcie psychoterapii. Psychoterapia pomoże rozpoznawać własne stany emocjonalne, uelastyczniać sposoby ekspresji emocjonalnej i usuwać blokady w wyrażaniu. Psychoterapeuta będzie też towarzyszem w nauce i testowaniu strategii zaspokajania potrzeb. Jeśli śnisz o zalaniu swojego dobytku, sugeruje to, że jacyś ludzie poproszą Cię o pomoc. Niestety, nie będziesz chciał jej udzielić. Kiedy we śnie uciekasz przed zalaniem lub boisz się zalania, oznacza to, że na jawie uciekasz przed samym sobą. Sen może wskazywać na złe cechy charakteru śniącego. Płacz i odzyskiwanie równowagi Dzieci często płaczą. Z ważnych i mniej ważnych powodów, w przekonaniu dorosłych. Powszechną reakcją rodziców jest pocieszanie ich: „Nie płacz, nic się nie stało, to zaraz przejdzie.” Płacz pomaga obniżyć napięcie, które towarzyszy emocjom. Płacz jest symptomem emocji. Danie im upust, poprzez płacz, pozwala odzyskać równowagę. Może on być także znakiem wcześniejszych emocji, które nie wydostały się na zewnątrz. Co wiec zrobić, jeśli dziecko płacze? Zamiast pocieszać je, wysłuchać. Nie pytać, dlaczego płacze, ale poprosić o opowiedzenie, co się stało, co czuje. Dziecko nie jest bowiem w stanie odpowiedzieć na pytanie „dlaczego”, szczególnie w chwili silnych emocji. Nie potrzebuje ono także naszej sugestii, jak go rozwiązać, bo samo może do tego dojść. Przytłuczone emocjami, dziecko potrzebuje, żeby jego emocje zostały usłyszane. Rola rodziców Na czym polega rola rodziców w doświadczeniach dziecka z emocjami? W pierwszej kolejności, na udzieleniu zgody na wyrażanie emocji. Najlepiej dając przykład, pokazując emocje, akceptując własny gniew, smutek, strach, a także radość, podniecenie, podziw. Rodzice są obecni przy dziecku, żeby pomóc mu zaakceptować i wysłuchać wyrażane emocje. Pomagają mu je nazwać. Oddramatyzują sytuacje, podając przykłady czy przywołując własne wspomnienia. Dodają sił, przypominając dziecku, że już kiedyś przez coś takiego przeszło i udało mu się to przezwyciężyć. Opisują, co się wtedy wydarzyło, razem z dzieckiem wyjaśniają, co ono czuło, co się potem wydarzyło, jak poczuło się potem. Tym samym, rodzic przygotowuje dziecko na stawienie czoła innym, nowym bogatym w emocje sytuacjom, przez które przyjdzie mu przejść w przyszłości. Dojrzałość emocjonalna Emocje są naszą codziennością. Naszą i naszych dzieci. Nauczenie się z nimi żyć jest ważnym programem, niezbędnym do osiągniecia dojrzałości emocjonalnej. Przeżywanie emocji we właściwy dla siebie sposób pomaga zapewnić równowagę psychiczną i przyczynia się do kształtowania u dziecka poczucia własnej wartości. Dlatego tak ważne jest towarzyszenie dziecku w odkrywaniu emocji i radzeniu sobie z nimi najlepiej jak jest to możliwe. Zachęcam także do lektury artykułu: „Reakcja na stres: co się dzieje w mózgu dziecka?”. Źródło : Isabelle Filliozat „W sercu emocji” A czy Wam łatwo jest okazywać emocje? Dlaczego? W jakich sytuacjach? Czy jest to związane z wychowanie, jakie dostaliście ? A jak jest z Waszymi dziećmi? Jeśli macie ochotę podzielić się Waszą refleksją na temat powyższego artykułu, serdecznie Was do tego zapraszam.
A ja jako pierwsza osoba na świecie stokenizowałam emocje - mówi Marti Renti, która sprzedała cyfrową miłość za milion złotych. Na swojej stronie pisze, że wiele fragmentów naszego codziennego życia zaczyna mieć swój odpowiednik cyfrowy, a rzeczy takie jak zdjęcia i rozmowy zostały zdigitalizowane. Marti postanowiła
Emocje - są nimi zarówno radość, podniecenie, jak i strach, gniew czy złość. Z całą mocą można stwierdzić, że emocje odgrywają bardzo ważną rolę w ludzkim życiu – wskazują nam choćby to, co jest dla nas dobre, a co już niekoniecznie. Przeczytaj, jakie emocje przeżywają ludzie, dowiedz się, czym te emocje właściwie są i sprawdź, dlaczego podkreśla się rolę emocji w związkach międzyludzkich. Emocje bywają czasem trudne, ale nie warto przed nimi uciekać. Emocje - teoretycznie każdy z nas wie, czym są, jednak gdyby poprosić poszczególne osoby o wymienienie jakichś przykładów emocji albo przez bardzo długi czas musiałyby się zastanawiać, albo byłyby w stanie wymienić zaledwie kilka z nich. Prawda jest z kolei taka, że emocji wyróżnia się wręcz setki – są nimi bowiem wszelkie uczucia, które towarzyszą nam na co dzień. Jedne emocje bywają przelotne, inne z kolei towarzyszą nam przez zdecydowanie dłuższy czas. Spis treściCzym są emocje?Emocje a mózgRodzaje emocjiJak emocje na nas wpływają?Emocje w związkuNiedojrzałość emocjonalnaJak pracować nad emocjami?Niedługo maszyny będą rozpoznawać emocje lepiej niż człowiek Czym są emocje? Emocje można nazwać uczuciami, które towarzyszą nam w danej chwili. Czytając bardzo ciekawą książkę, możemy odczuwać zaintrygowanie, oglądając horror – strach. Wtedy, gdy zdamy bardzo trudny egzamin, czujemy radość, w sytuacji zaś, gdy mamy arachnofobię i zauważymy obok siebie pająka, pojawia się u nas lęk. Wszystkie wymienione są emocjami. Charakterystyczną ich cechą jest to, że pojawiają się nagle i są z czymś powiązane – tym czymś może być jakieś wydarzenie, ale i myśli skoncentrowane wokół jakiejś tematyki. Emocje wywołują w nas również otaczający nas ludzie. Można więc powiedzieć, że emocje są odpowiedziami na to, co spotykamy na swojej drodze. Niektórzy porównują je do drogowskazów: w końcu gdy widzimy, że za oknem zbierają się burzowe chmury, pojawiać się może u nas strach skutkujący tym, że nie opuścimy domu – w takim przypadku emocja, którą jest właśnie strach, sugeruje nam bezpieczne rozwiązanie, którym jest unikanie przebywania na otwartej przestrzeni w czasie burzy. Emocje są również bezapelacyjnie ważne w kontaktach międzyludzkich. Zdarza się, że idziemy na randkę w ciemno i już po zaledwie pierwszych minutach takiego spotkania zaczynamy odczuwać niechęć do naszego towarzysza – emocje sugerują więc nam, aby trzymać się od tej osoby z daleka. W psychologicznym ujęciu emocje określa się jako procesy psychiczne, które nadają wrażeniom subiektywną wartość oraz jakość. Emocje typowo powiązuje się z psychiką, prawda jest jednak taka, że wpływają one również i na funkcjonowanie ciała. Jako przykłady można tutaj podać towarzyszące strachowi przyspieszenie czynności serca oraz wzmożenie potliwości, jak i występujące podczas zawstydzenia rozszerzenie naczyń krwionośnych, prowadzące do zaczerwienienia. Emocje a mózg Skoro emocje są bezpośrednio związane z psychiką, to wydawałoby się, że powinny one pojawiać się właśnie "w głowie". Rzeczywiście, jak najbardziej tak jest – już Hipokrates przekonywał, że emocje rodzą się w mózgu. Czy istnieje jednak jakaś konkretna część układu nerwowego, która odpowiada za pojawianie się tych uczuć u ludzi? Jednej, konkretnej struktury mózgowia wyróżnić w tym przypadku nie można, ogólnie jednak najczęściej powiązywany z emocjami jest układ limbiczny. Rodzaje emocji Zakres możliwych emocji jest naprawdę duży – z tego względu najprościej będzie je wymienić, grupując je w pewne kategorie: emocje związane ze strachem: niepokój, przerażenie, onieśmielenie; emocje związane z radością: szczęście, rozkosz, satysfakcja czy duma; emocje związane z miłością: akceptacja, ufność, uwielbienie; emocje związane ze zdziwieniem: zdumienie, oszołomienie; emocje związane ze wstydem: zażenowanie, wyrzuty sumienia, upokorzenie; emocje związane ze smutkiem: przygnębienie, żal; emocje związane ze złością: gniew, wściekłość, irytacja. Prawda jest jednak taka, że ani powyższy, ani żaden inny podział emocji nie jest doskonały – możliwe stany emocjonalne przenikają się i chociażby żal może być powiązany zarówno z miłością, jak i ze smutkiem. Jeden jednak podział zdecydowanie jest nieprawidłowy – mowa tutaj o podziale emocji na pozytywne i negatywne. W rzeczywistości jest bowiem tak, że każda emocja, o ile zostanie dobrze odczytana, jest dla nas cenna. Jak emocje na nas wpływają? Emocje, jak już wspomniano o tym wcześniej, są dla nas wskazówkami dotyczącymi tego, jak odbieramy świat. Wiele osób podąża za emocjami uznawanymi za pozytywne – radością, zadowoleniem czy rozkoszą – a jednocześnie stara się negować te mniej przyjemne, takie jak smutek, rozgoryczenie czy onieśmielenie. Emocji jednak nie warto tłumić ani ukrywać, najkorzystniej jest postępować całkowicie odwrotnie, czyli dokładnie się im przyglądać. Emocje mówią nam bowiem przede wszystkim o nas samych. Nie odczuwamy w końcu zawstydzenia, złości czy irytacji bez powodu – pojawia się jakiś czynnik, który prowokuje w nas takie uczucia. Warto się nad tym zastanowić, ponieważ mógł nas zirytować żart kolegi, który był absolutnie nie na miejscu, ale i irytacja mogła się u nas pojawić z powodu tego, że ktoś – kto wcale nie miał takiego obowiązku – nie wykonał czegoś zgodnie z naszymi założeniami. Uświadomienie sobie źródeł danej emocji tak naprawdę nas wzbogaca – mówi nam chociażby o tym, czy nasze reakcje były uzasadnione, czy może jednak wcale niekoniecznie. Nie ma złych emocji. Czasami staramy się sami przed sobą ukrywać smutek czy żal, prawda jest jednak taka, że lepiej na chwilę się na nich skupić i postarać znaleźć ich źródła, a potem je przezwyciężyć. Ukrywane emocje niejednokrotnie wracają ze wzmożoną siłą i wtedy bolą zdecydowanie bardziej. Emocje w związku W bliskich relacjach, takich jak związek, emocje są kluczowe – trzeba o nich rozmawiać. Jeżeli partner nas zdenerwował, dajmy mu o tym znać – nie liczmy na to, że sam dojdzie do tego, co w danej chwili czujemy. Emocje są w końcu jasne dla nas, dla innych już niekoniecznie. Trudności z dzieleniem się swoimi emocjami bywają przyczyną rozpadu niejednej relacji – to właśnie choćby z tego powodu warto o nich rozmawiać z partnerem. O emocjach należy nie tylko mówić, ale i słuchać. Wtedy, gdy bliska osoba bagatelizuje nasze emocje, ostatecznie najprawdopodobniej poczujemy się niezrozumiani czy będziemy mieć wrażenie, że nasze potrzeby są pomijane. Partner nie jest osobą, której obowiązkiem jest podążanie zgodnie z naszymi emocjami – w końcu on doświadcza swoich – powinien je jednak zdecydowanie brać pod uwagę. Niedojrzałość emocjonalna Niektórym ludziom zdarza się często słyszeć od innych, że są niedojrzali emocjonalnie, ponieważ np. łatwo wpadają w gniew czy nie umieją zapanować nad irytacją i potrafią urządzić swoim bliskim awanturę w miejscu publicznym. Problemy z panowaniem nad emocjami mogą mieć różne przyczyny, jedną z możliwych są zaburzenia związane z okazywaniem emocji w rodzinie, mające miejsce we wczesnym dzieciństwie. Osoby pochodzące z rodzin, w których panował chłód emocjonalny, mają niestety zwiększone ryzyko tego, że i one same będą miały trudności z okazywaniem własnych emocji – to właśnie dlatego bardzo istotna jest dbałość o prawidłowy rozwój emocjonalny dziecka. Jak jednak rozwijać emocjonalność młodego człowieka? Przede wszystkim poprzez rozmawianie o emocjach. Można tutaj posłużyć się przykładową sytuacją: pobyt z dzieckiem na placu zabaw, który musi się zakończyć, bo zbliża się pora obiadowa. Maluch w takim przypadku nierzadko wpada w złość i jawnie ją wyraża. Powiedzenie mu w takim momencie, że ma iść do domu, ponieważ tak chce rodzic i związane z tym zbagatelizowanie jego emocji, rozwojowi emocjonalności zdecydowanie nie sprzyja. Wtedy zaś, kiedy zwrócimy dziecku uwagę, że w pełni rozumiemy jego złość, aczkolwiek rzeczywiście musimy po prostu wrócić do domu, dziecko otrzymuje zupełnie inny komunikat – otóż wskazuje się mu na to, że nie tylko patrzymy na jego emocje, ale i na to, że są one po prostu ważne. Jak pracować nad emocjami? Nad emocjami można pracować samodzielnie – wystarczy w tym celu po prostu zastanowić się, skąd poszczególne z nich się u nas biorą. Czasami jednak może mieć wrażenie, że praca samemu ze sobą może nie wystarczyć – w takim przypadku skorzystać można chociażby z pomocy psychologa czy psychoterapeuty, którzy są w stanie wskazać pacjentowi to, jak czytać własne emocje oraz jak na nie wpływać. Niedługo maszyny będą rozpoznawać emocje lepiej niż człowiek Maszyny coraz częściej reagują na emocje ludzi. Dostosowują reklamy, muzykę czy obrazy. Już niedługo analizowanie i mierzenie emocji pozwoli na nawiązanie bliskich relacji z robotami czy asystentami głosowymi. Analiza uczuć będzie miała też funkcje terapeutyczne. Emocje to przyszłość całego rynku smart urządzeń. Czytaj też: Mapa emocji - dowiedz się, jak ciało reaguje na poszczególne emocje Inteligencja emocjonalna: czym jest? Cechy osób inteligentnych emocjonalnie Aleksytymia to analfabetyzm emocjonalny, czyli brak słów dla emocji Osobowość chwiejna emocjonalnie: typy impulsywny i borderline. Przyczyny, objawy, leczenie Źródło:
Emocje – co to takiego? Definicja emocji. Używając w życiu codziennym słowa „emocje” rozumiemy różne zjawiska i stany. Ale okazuje się, że nie tylko w języku potocznym te rozróżnienia nie są wyraźne, definicje w psychologii także nie są do końca jednoznaczne (1).

Pytanie o to, jak sobie radzić z emocjami, zadaje sobie raz na jakiś czas każdy człowiek. Powstało wiele poradników i książek na temat kontroli emocji, a jednak ciągle ludzie mają problemy z ich odczytywaniem, rozumieniem i komunikacją. Nastrój, afekty, namiętności i sentymenty przeciwstawia się rozumowi, który jest logiczny i świadomy. Jak natomiast okiełznać coś, co jest nieuchwytne, niezrozumiałe, subiektywne i często nieświadome? Jak kontrolować emocje? spis treści 1. Rola emocji Co łączy pozytywne i negatywne emocje 2. Kontrolowanie emocji Metody kontrolowania emocji rozwiń 1. Rola emocji Emocje towarzyszą nam każdego dnia. Nie ma na świecie człowieka, który by ich nie odczuwał. Wszystko, co robimy, wzbudza w nas radość, smutek, strach, ciekawość, rozżalenie, wściekłość, zadowolenie, zazdrość, etc. Każda emocja - zarówno pozytywna, jak i negatywna - jest nam potrzebna. Zobacz film: "#dziejesienazywo: Psychoterapia par - razem czy osobno?" Ich podstawową rolą jest rozładowanie napięcia, które tworzy się wewnątrz naszego mózgu. Wyrażanie głośno swoich emocji pozwala zmniejszyć odczuwany strach, złość czy zazdrość, a także dać wyraz swojemu szczęściu, co jeszcze bardziej potęguje pozytywne doznania. Nadmiar emocji, zwłaszcza tych negatywnych, dobrze jest rozładować (np. poprzez krzyk czy aktywność fizyczną). Kumulowane wewnątrz nas mogą mieć przykre konsekwencje lub upośledzić nasze zdolności społeczne. Co łączy pozytywne i negatywne emocje To, co wspólne dla emocji, to fakt, że mają cztery przenikające się składniki: pobudzenie fizjologiczne – zmiany w układzie nerwowym i hormonalnym, zmiany w narządach wewnętrznych i mięśniach, np. przyspieszone tętno, czerwienienie się, blednięcie, pocenie się, przyspieszony oddech; subiektywne odczucia – osobiste doświadczenie własnego stanu emocjonalnego, np. uczucie wściekłości; ocena poznawcza – dopasowanie znaczenia do doświadczenia emocjonalnego przez włączenie procesów pamięciowych i spostrzeżeniowych, np. obwinianie kogoś, spostrzeganie zagrożenia; reakcje społeczne – wyrażanie emocji za pomocą gestów, wyrazu twarzy i innych reakcji, np. uśmiech, płacz, wołanie o pomoc. Niejednokrotnie każdy z nas myśli: „Po co te uczucia? Przez nie wszystko się komplikuje”. Jednak emocje robią coś więcej niż tylko „ubarwianie” życia umysłowego. Emocje pomagają organizmowi radzić sobie z ważnymi zdarzeniami, skierowują uwagę na ważne sytuacje, umożliwiają reagowanie na nie oraz przekazywanie innym ludziom naszych intencji. Ponadto, komunikacja za pośrednictwem ekspresji emocji wspiera interakcje społeczne. 2. Kontrolowanie emocji Radzenie sobie z emocjami zajmuje ważne miejsce wśród umiejętności współżycia z ludźmi. Czy można zachować „profesjonalny dystans”? Jak sobie radzić z emocjami? Czy kontrola emocjonalna jest czymś wrodzonym, czy można się tego nauczyć? Badania wskazują, że chociaż reakcje emocjonalne nie zawsze podlegają świadomej regulacji, można nauczyć się je kontrolować. Trening umożliwia modyfikowanie oraz opanowanie emocji i ich ekspresji. Rozumienie i kontrola emocji wymaga określonych „sztuczek”, czyli tego, co psychologowie określają jako inteligencja emocjonalna. Człowiek o wysokiej inteligencji emocjonalnej potrafi rozszyfrowywać emocje u siebie i innych, posługiwać się emocjami, rozumieć emocje swoje i innych, właściwie reagować na nie, regulować własne stany emocjonalne oraz wpływać na emocje innych. Metody kontrolowania emocji Można być wyczulonym na uczucia swoje i innych, ale jak opanować trudne emocje i niestosowne impulsy? Oto kilka propozycji, które oczywiście nie wyczerpują całego wachlarza możliwości: medytacja – wyciszenie i opanowanie swoich myśli, koncentracja uwagi, np. poprzez fiksację wzroku na pojedynczym obiekcie. Ta wielowiekowa tradycja na pewno przyczyni się do lepszej jakości życia emocjonalnego, ale wymaga wielu ćwiczeń; działalność twórcza – jeśli nie radzisz sobie z emocjami, jesteś zbyt wybuchowy, porywczy czy wrażliwy, zaprzęgnij swoje emocje w działalność twórczą, bądź kreatywny. Śpiewaj, tańcz, sadź kwiatki, dziergaj na drutach, rób po prostu coś, co sprawia ci przyjemność; wizualizacja emocji – nie docenia się roli wyobraźni, a wyobrażenie sobie strachu, lęku, złości czy gniewu umożliwia zmierzenie się z problemem. Ta technika jest wykorzystywana np. na terapiach w walce z zaburzeniami emocjonalnymi i nerwicowymi; rozmowa – dialog z drugim człowiekiem wymusza precyzyjne nazwanie tego, co się czuje, a to z kolei ułatwia zrozumienie własnych reakcji i kontrolę ekspresji; relaks – jeśli czujesz, że emocje biorą górę nad tobą i doskwiera ci nieprzyjemne napięcie, zrób sobie przerwę. Możesz wykonać np. kilka ćwiczeń polegających na tzw. „strzepnięciu stresu”; myślenie pozytywne zamiast negatywnego – problemy z emocjami znikną, kiedy będziesz potrafił je przewartościować i odnaleźć wewnętrzne poczucie harmonii; uśmiech – śmiej się z siebie i sytuacji, które cię denerwują. Nawet niewielki uśmiech może rozładować negatywne emocje i ogromne napięcie; koncentracja na oddechu – umożliwia zdystansowanie się do emocji i rozluźnienie się; muzyka relaksacyjna – można ją połączyć z wcześniejszą metodą. Pozwala ukoić zmysły, zredukować napięcie, zagłębić się w sobie i zrozumieć, dlaczego czuje się to, co się czuje. Nie ma panaceum na okiełznanie emocji. Poza tym życie bez „porywów serca” byłoby nudne, a ludzie, którzy chcą nadmiernie kontrolować swoje emocje, mogą być spostrzegani jako nieautentyczni i mało wiarygodni. W rozładowaniu i kontrolowaniu swoich emocji pomoże także ich zapisywanie. Jeśli czujemy, że nam to pomoże, prowadźmy dziennik, załóżmy blog w internecie albo umówmy się z psychoterapeutą, który pomoże nam zrozumieć istotę naszych emocji. Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Mgr Kamila Drozd Psycholog społeczny, autorka wielu publikacji dotyczących rozwoju osobistego oraz warsztatów z doradztwa zawodowego i komunikacji międzypłciowej.

Już wiesz, że emocje są ważne, ale co to dokładnie znaczy? W skrócie można powiedzieć, że emocje informują nas o tym co jest dla nas dobre, a co złe. Emocje wzbudzają w nas to, co jest dla nas osobiście ważne. To znaczy, to co jest dla CIEBIE ważne, a nie dla Twojego brata, siostry, ojca, matki lub koleżanki. Czy wiesz jakich emocji doświadczasz właśnie teraz? Czy potrafisz je nazwać? Czy wiesz dlaczego przeżywasz akurat takie emocje w tej chwili? Czy są one naturalną, biologiczną reakcją na daną sytuację, czy może w jakimś sensie wyuczoną, nabytą? Skąd się wzięły, jaka potrzeba za nimi stoi? Co powinieneś zrobić, aby ją zaspokoić? Jeśli potrafisz odpowiedzieć na pytania powyżej, masz wysoką świadomość swoich emocji i potrafisz je wykorzystać do realizacji swoich emocjiEmocje, np. radość, strach, smutek czy złość, są z natury przystosowawcze, adaptacyjne, „racjonalne”. Pomagają zorientować się w otaczającym świecie, w konkretnej sytuacji, informują nas, co jest w danej chwili ważne. Pojawiają się natychmiast po zaistnieniu bodźca związanego z określoną reakcją emocjonalną, wywołują zachowanie zorientowane na zaspokojenie pojawiającej się potrzeby, np. wycofanie się, działanie. Mówiąc krótko, za każdym uczuciem stoi potrzeba, potrzeba zaś prowadzi do działania. Na przykład strach sygnalizuje, że coś nam grozi. W sytuacji zagrożenia potrzebujemy się ochronić przed niebezpieczeństwem. Chronimy się zazwyczaj na dwa sposoby - wycofując się z danej sytuacji (reakcja ucieczki) lub podejmując działanie (reakcja walki).Aby emocje mogły spełnić swoją funkcję, musimy mieć świadomość ich doświadczania, wiedzieć, że je przeżywamy i potrafić werbalizować, komunikować. Kiedy już mamy ową świadomość, musimy jeszcze potrafić uczucia tolerować i używać ich w taki sposób, aby regulować poziom doświadczanego napięcia, stresu oraz zaspokajać potrzeby i realizować cele poprzez podejmowanie określonych zachowań, działania. Wszystko to składa się na tzw. regulację emocji. Adekwatne regulowanie emocji służy łagodzeniu lęku i adaptacyjnemu funkcjonowaniu w życiu. Zbyt intensywne lub za mało intensywne doświadczanie emocji związane jest z niedostateczną umiejętnością ich regulacji. Czasem, mówiąc obrazowo, miewamy „nos w zupie” (przeżywamy za dużo, zbyt mocno, emocje nas zalewają), a to utrudnia działanie, dezorganizuje, czasem wręcz paraliżuje. Czasem znowu zupa jest tak daleko, że nie czujemy jej zapachu (przeżywamy za mało). To sprawia, że trudno jest podjąć działanie, skontaktować się z emocji to coś czego się uczymy, a wyuczone sposoby regulacji emocji są powiązane z kształtującym się we wczesnym dzieciństwie stylem przywiązania danej osoby. Osoby cechujące się tzw. bezpiecznym stylem przywiązania potrafią efektywnie regulować swoje emocje – mają do nich dostęp, są ich świadome, potrafią efektywnie wpływać na poziom doświadczanego napięcia. Osoby o stylu unikającym mają utrudniony dostęp do przeżywanych emocji (regulują je za mocno), zaś osoby o lękowym stylu przywiązania doświadczają często nadmiernego pobudzenia emocjonalnego (regulują zbyt słabo). Rozwijanie lepszej regulacji emocjonalnej a psychoterapiaKlienci zgłaszający się na psychoterapię często doświadczają trudności, u podłoża których leży rozregulowany system emocjonalny. Depresja czy stany lękowe są związane z próbami regulacji negatywnych stanów emocjonalnych. Psychoterapeuta pomaga klientowi docierać do emocji, wzmacniać je kiedy emocje są nadmiernie „przyciszone” i opanowywać reakcje emocjonalne, dystansować się od emocji, w sytuacji gdy emocje zalewają, są zbyt hałaśliwe. W tym celu terapeuta może np.:uczyć klienta uświadamiania sobie emocji, wyrażania ich i podejmowania działania związanego z pojawieniem się danej emocji;kierować uwagę klienta na doznania płynące z ciała ponieważ są one wskazówkami dotyczącymi emocji (ciało daje bezpośrednią informację o przeżywaniu - odruchowo się kulimy, zaciskamy pięści, pojawia się czucie różnych rzeczy w brzuchu, czy gardle)pomagać tworzyć dystans wobec emocji;uczyć klienta strategii kojenia, uspokajania samego siebie. Często czujesz, że emocje zalewają Cię niczym fala, a Ty nie wiesz, jak na to reagować? Szkolenie “Nawigator Emocji” nauczy Cię rozpoznawać i zrozumieć swoje emocje, dając Ci kontrolę nad swoim wewnętrznym światem. Problemy z Komunikacją Nieumiejętność adekwatnego wyrażania swoich emocji często prowadzi do nieporozumień. Pamiętacie kiedy ostatnio przeczytaliście „nude” wiadomości? To brzmi trochę jak oksymoron, ponieważ każdy news zawiera dozę sensacji, idącą w parze z nowością. To może inaczej: czy pamiętacie, kiedy ostatnio przeczytaliście informacje prasowe, które były neutralne lub zwyczajne? Ja też nie. I to nie z nami jest coś nie zalewają nas relacje i doniesienia z całego świata, a w myśl zasady “najlepiej sprzedają się złe wiadomości”, coraz częściej natrafiamy w nagłówkach na takie przedrostki jak “PILNE” albo “BREAKING NEWS”. Nie oznacza to oczywiście, że co druga informacja prasowa ma priorytet rangi państwowej. Jak więc czytać wiadomości i nie zwariować?Grafika z Przemyślnika „Zawód, kariera, powołanie: gdzie i jak pracować?”Środek przekazu sam jest przekazemBardzo szybko, bo już na początku lat pięćdziesiątych, kanadyjski badacz i teoretyk Herbert Marshall McLuhan dostrzegł zbliżającą się epokę informacyjną i podjął się jej opisania. Ważną częścią jego twórczości była wizja nowego społeczeństwa oraz tożsamości człowieka żyjącego w świecie elektronicznych mediów. Sformułowane przez McLuhana wnioski, pozwoliły lepiej zrozumieć naturę mediów oraz rolę w kontekście historycznym, kulturowym, a przede wszystkim społecznym. Szczególną popularnością cieszyła się teza, że środki przekazu, którymi posługuje się człowiek, są przedłużeniem jego zdolności[1]: […] “Zrozumienie przemian kulturowych i społecznych możliwe jest jedynie wówczas, gdy rozważymy działanie mediów jako środowiska. Wszystkie media są przedłużeniami naszych zdolności – psychicznych lub fizycznych. […] Przedłużenie dowolnego zmysłu zmienia nasz sposób myślenia i działania – sposób, w jaki postrzegamy świat”.[2]McLuhan zdefiniował środek przekazu, twierdząc że „the medium is the message” – przekaźnik jest przekazem.[3] W tym sformułowaniu zawiera się bardzo trafna obserwacja, że forma, czyli sposób przekazu, wpływa na jego treść. Aby móc w pełni poznać treść przekazu, należy więc zrozumieć naturę medium. Środek przekazu nie tylko kształtuje treść, ale i odbiorcę. Innymi słowy: telewizyjny nagłówek musi przedstawić historie jako sensacyjnę, ponieważ w naturze telewizji jest przykuwanie uwagi. Z kolei im większe emocje nagłówek w nas wywoła tym większa szansa, że wchłoniemy jego książce „The Medium is the Massage” McLuhan przedstawił ogromną siłę społecznego oddziaływania mediów. Gra słów zawarta w tytule (słowo „message” [przekaz, wiadomość] zamienili słowem „massage” [masaż] ) była intencjonalna. Dlaczego? Ponieważ elektroniczne środki przekazu oddziałują na odbiorcę tak mocno, że niemalże masuje jego z Przemyślnika „Zawód, kariera, powołanie: gdzie i jak pracować?”Najlepszy, znaczy najgłośniejszyBłogosławieństwa XXI wieku idą w parze z przekleństwami. Internet sprawił, że radio, papier i telewizja straciły monopol na dostarczanie informacji, ale jednocześnie sprawił, że fakty stały się produktem. Chcąc walczyć o każdą sekundę uwagi w strumieniu informacji, gazety decydują się na coraz bardziej krzykliwe formy. Zawołania w stylu “Dramat Edyty Górniak. Zobacz co ma w domu!” przestały być już domeną prasy bulwarowej, a coraz częściej wykorzystywane są przy działce typowo informacyjnej. W czasach, gdy jakość materiałów prasowych mierzona jest w klikalności, samobójstwem jest niekorzystanie z click-baitowych nagłówków bądź całych leadów. Do tego dochodzi także aspekt ekonomiczny: brak określonej liczby kliknięć oznacza mniejsze wpływy z czytać i nie zwariować?Mimo, że kanadyjski teoretyk opierał się głównie na prasie, radio i telewizji, dzisiaj, w dobie coraz bardziej interaktywnych i zintegrowanych mediów internetowych, jego wnioski wydają się aktualniejsze niż kiedykolwiek. Kolejne statystyki potwierdzają, że skupienie użytkowników internetu liczone jest już w sekundach, a nie minutach, dlatego dostawcy informacji zacieklej walczą o choćby namiastkę zainteresowania. Grając niejako wbrew rynkowi, pojawiają się gazety i portale, które decydują się na publikowanie treści w bardziej wymagających formatach, np. Portal bądź Magazyn Pismo. Jest to jednak nisza, a przedrostki “PILNE” nie są w żaden sposób istnieje więc jakiś sposób, aby w dobie krzyków i fajerwerków czytać wiadomości i nie zwariować? Owszem, ale wymaga on dyscypliny i świadomości. Ten sam McLuhan, który stwierdził, że środek przekazu jest przekazem, doszedł do jeszcze jednego ważnego wniosku:“Wychowywać to znaczy uczynić niewrażliwym na telewizję”[4].Niestety powszechną praktyką mediów – nie tylko społecznościowych – jest wywołanie w odbiorcy skrajnych emocji, które zatrzymają go na dłużej. Wiedząc jak funkcjonują te mechanizmy, można się uodpornić na ich emocjonalne z książki: „Książka do zobaczenia”, Łódzkiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych[1] Loska K.: Dziedzictwo McLuhana – między nowoczesnością, a ponowoczesnością. Wydawn. RABID, Kraków 2001, s. 71–72[2] McLuhan M., Fiore Q.: The Medium is the Massage. New York 1967. [Podaję za:] Loska K.: Dziedzictwo McLuhana… , tamże, s. 74–75.[3] McLuhan M.: Wybór pism. Wydawn. Artystyczne i Filmowe. Warszawa 1975, s. 10.[4] Marshall McLuhan, Nieprzyjemne prawdy. Aforyzmy naszych czasów, KAW, 1987, wybór i tłum. Henryk Zdanowski, s. 96.
Do czego służą emocje: funkcje intrapsychiczne i interpersonalne. Można wyróżnić dwie funkcje emocji (4): –intrapsychiczne – dają energię, pomagają reagować, a w razie dużych emocji działać automatycznie, czyli na skróty, przez co nie potrzebujemy osobno przemyśleć każdej trudnej sytuacji, –interpersonalne
Negatywne emocje – wiele osób (w tym terapeutów) podkreśla, aby nie stosować takiej nazwy na emocje doświadczane jako „złe”, ponieważ to niesie ze sobą negatywną konotację oraz od razu nastawia jednostkę do oceny i wartościowania stanów emocjonalnych oraz ich podziału na „dobre emocje” oraz na „negatywne emocje”. W pracy terapeutycznej używa się nazwy „trudne emocje”, aby wskazać, że zmaganie się z nimi nie zawsze przychodzi z łatwością i akceptacją. W powszechnym użyciu stosuje się jednak nazwę „negatywne emocje”, która będzie zachowana na potrzeby tego artykułu. Do czego służą negatywne emocje? Należy zdać sobie sprawę, że negatywne emocje są nierozerwalnym elementem życia, które nie byłoby bez nich możliwe, bo jak inaczej odróżnialne byłyby emocje pozytywne? Gdyby nie negatywne emocje, człowiek być może nie przetrwałby jako gatunek – uczucia takie jak gniew, smutek czy lęk sygnalizowały, że dzieje się coś złego, że należy podjąć walkę albo ucieczkę. Teraz często w sytuacji wywołującej takie emocje wystarczy się wycofać lub odciąć, kiedyś natomiast konieczne mogło być podjęcie ucieczki, aby zachować życie. W świecie, gdzie istnieje cywilizacja, większość takich kroków nie jest już potrzebna, gdyż znaczna część ludzi jest w stanie zdystansować się od takich stanów i zredukować je w zarodku, zazwyczaj nie grozi nam również niebezpieczeństwo. Dlaczego trzeba uważać na negatywne emocje? Dzięki licznym badaniom wiemy już, że przewlekłe doświadczanie negatywnych emocji, np. smutku lub lęku, może prowadzić do zaburzeń lub poważnych chorób, chociażby w przypadku lęku do ataków paniki lub zespołu stresu pourazowego albo w odniesieniu do smutku – do przewlekłej depresji. Często stanom takim towarzyszy ruminacja, czyli nagminne rozpamiętywanie bolesnych wydarzeń, z którymi osoba nie jest w stanie się pogodzić. Dlaczego trzeba uważać na stres? Przeżywanie nieprzyjemnych emocji zazwyczaj wiąże się ze stresem, badania psychologiczne jednak ukazują, że jego odczuwanie jest subiektywne i wynika ze strategii radzenia sobie. Zgodnie z transakcyjną koncepcją stresu według Lazarusa i Folkman, możliwości adaptacyjne jednostki rosną wraz ze wzrostem wymagań otoczenia do punktu, kiedy występujący stres osiąga średni, optymalny poziom wywołujący motywację do działania i walki. Po przekroczeniu tego punktu jednostka ulega wpływowi bardzo silnego stresu, który uniemożliwia skuteczne działanie, w związku z czym jej wydajność i strategie radzenia sobie zawodzą. A więc dla każdej osoby istnieje punkt, po którym jej możliwości spadają oraz pojawia się wiele negatywnych emocji. Podobnie jak w przypadku pozytywnych emocji, negatywne emocje często wywołują samonapędzające się koło, z którego trudno się wydostać. To dlatego depresja stała się jedną z chorób cywilizacyjnych – wzrost przeżywanego stresu związanego z trybem i tempem życia, obciążającą pracą i dużymi wymaganiami ze strony społeczeństwa prowadzi do przeciążenia wielu osób, które nie radzą sobie z tak silną presją, co często jest powodem załamania i depresji. Wypieranie, odsuwanie lub zbytnie dystansowanie się od złych emocji w rzeczywistości może nasilać je oraz utrudniać ich integrację z osobowością, co będzie prowadziło do zaburzeń. Jak radzić sobie z negatywnymi emocjami? Istnieje wiele metod radzenia sobie z negatywnymi emocjami, między innymi mindfulness, medytacja czy w razie potrzeby konsultacje z psychologiem, które w ostatnich czasach przestały być tematem tabu, ponieważ korzysta z nich coraz więcej osób. Słowniczek – artykuł chroniony prawem autorskim © wszelkie prawa zastrzeżone.
2. Zdecyduj się zaakceptować swoje negatywne emocje. Nie oceniaj ich, po prostu pozwól sobie je mieć. To może być trudne, bo przecież pewne mechanizmy mamy utrwalone od dzieciństwa. Wierzymy, że niektórych emocji nie powinniśmy mieć, dlatego za wszelką cenę staramy się je w sobie ukryć. W ich zaakceptowaniu może pomóc ich
Czy emocje są potrzebne?Cały proces emocjonalny składa się z emocji, reakcji naszego ciała, myśli oraz ekspresji (mimika, postawa ciała, reakcje: śmiech, płacz).Emocje budują sferę psychiczną. Cztery z nich: radość, smutek, strach i złość są bazą dla takich przeżyć jak nadzieja, wzruszenie, bezradność, współczucie, wściekłość, emocjom odczuwamy i reagujemy na świat wewnętrzny i zewnętrzny. To jak czujemy się będzie warunkowało kierunek naszych działań lub jego emocje warunkują adaptację, pozwalają na modelowanie automatycznych reakcji. Informują nas o realności, stanowią pierwszą linię obrony. Pamiętajmy jednak również, że komunikujemy się głównie przez budują naszą indywidualność. Dzięki emocjom nawiązujemy relacje, tworzymy wspólnoty, rozwijamy naszą sferę egzystencjalną i duchową, rozwijamy się i lepiej emocjom odczuwamy motywację, to one nadają ruch naszemu światu wewnętrznemu i zewnętrznemu. Chronią, ale i budują komunikacje werbalną (przy pomocy słów) jak i pozawerbalną (przy pomocy mimiki, gestów i postawy naszego ciała). Pomagają nam dookreślić świat wewnętrzny u innych. To emocje budują jesteśmy w nowym doświadczeniu to emocje powiedzą nam, czy chcemy to doświadczenie kontynuować, czy wolelibyśmy je przerwać. Emocje są więc nośnikiem informacji co lubimy, a czego nie – czyli co?To stan wewnętrzny warunkujący działanie, system obejmujący subiektywne uczucia, pobudzenie fizjologiczne, związane z nimi reakcje i zmiany zachowania. Emocja to subiektywne doświadczenie wewnętrzne obejmujące zarówno sferę psychiczną (np. wzruszenie, podniecenie, niepokój) jak i ciała (np. przyspieszona akcja serca, wzmożone ucieplenie, drżenie mięśni).Emocje bezwarunkowo występują, gdy coś jest dla nas ważne. To one pomagają zapamiętywać, kreować, trwać w naszych działaniach, nadają poczucie sensu, sprawiają, że nasze życie odczuwane jest jako o silnej emocje są dobre/pozytywne a jakie złe/negatywne?Podczas sesji zachęcam do odchodzenia od tego podziału. Każda z emocji jest wskaźnikiem (informacją) naszego świata wewnętrznego i zewnętrznego. Każda z nim niesie ważną informację. Warto, aby każda z nich została emocji złą czy negatywną rodzi wrażenie, że nie powinna powstawać i stąd chęć wycięcia, pozbycia się. Kolejno może powstać marzenie, że gdy emocje wytniemy, przestaniemy czuć dyskomfort. Nic bardziej błędnego. Emocje pozostają, a nasz świat wewnętrzny rozpoczyna proces ich wentylacji np. przez odczucia ciała czyli objawy psychosomatyczne takie jak bóle głowy, kręgosłupa, kołatania serca, uderzenia gorąca, wzrosty część emocji będzie przyjemnych a inne trudne do przeżycia. Warto jednak przyglądać się im, zrobić przestrzeń dla odczuwania, czyli dookreślić z czego wynikają, jak powstały, na co przyjemne będą sprzyjały podtrzymywaniu danej aktywności, trudne spowodują zatrzymanie w danym działaniu, czy w danej relacji. Przyjrzyjmy się, które relacje chętniej podtrzymujemy: zwykle te, które są źródłem przyjemnych emocje stanowią dla nas wskaźniki zjawiska, które może być dla nas uszkadzające. Pamiętajmy, że ból choć nieprzyjemny informuje nas o zagrożeniu – może uratować nam życie, ochronić przed większym uszkodzeniem. Podobnie jest z trudnymi emocjami: informują o obszarach, nad którymi warto zastanowić się. Jeżeli dana sfera naszego życia jest źródłem głównie trudnym emocji – dlaczego w niej pozostajemy i nic nie zmieniam?Gdy czujemy chaos, mamy wrażenie bezsilności i trudności z dookreśleniem co jest dla nas korzystne, a co destrukcyjne – warto rozważyć psychoterapię. Zajmuje się ona nie tylko terapią zaburzeń, ale również może mieć charakter rozwojowy i dookreślający nasze funkcjonowanie wewnętrzne w tym bardziej i mniej uświadamiane czego zacząć pracę z odczuwanie jest tak trudne?Ponieważ często włącza się nasz wewnętrzny krytyk oceniający, że nie powinniśmy czuć, reagować, tak myśleć i działać. Każdy z nas jest inny, nie lepszy i nie gorszy, ale inny. Każdy z nas ma prawo na tą samą sytuację reagować w inny sposób. Nie ma dobrej lub złej reakcji. Każda nasza emocja wynika z konstelacji naszych doświadczeń, konstruktu naszej osobowości i konkretnego specyficznego dla naszych doświadczeń obrazu rzeczywistości. Nawet gdy odczuwamy podobnie w danej relacji – intensywność tych odczuć może być zwłaszcza te trudne, nie są oznaką słabości, ale dojrzałości. To wczesnodziecięce mechanizmy obronne, które powstały w pełnych deficytu relacjach, powodują wycinanie emocji. Dojrzała struktura silnej osobowości odczuwa i radzi sobie z przeżyciami, nie przez wycinanie, ale widzenie całego kontekstu, w którym powstają emocje. Zachęcam do traktowania emocji jak naszych drogowskazów. Nie oceniajmy negatywnie naszych odczuć – to część nas, równoprawna i zawsze wspierająca nasze że wycinanie emocji powoduje ich kumulację, z drugiej strony – intensywne emocje, którym damy przestrzeń zaczną wygasać. Taka jest dynamika naszego odczuwania. Jeżeli mamy tendencje do wycinania naszego odczuwania: zaryzykujmy, spróbujmy wytrzymać i wówczas zaczniemy doświadczać, że mimo obaw emocje nie zalewają, zwłaszcza, gdy w miejsce krytyka uaktywni się nasz wewnętrzny wycięte emocje zalewają i wentylują w sytuacjach, które wydają się być nieadekwatne np. w formie ataków paniki czy ostrych dolegliwości bólowych. Im wcześniej zaopiekujemy się naszymi trudnymi przeżyciami tym mniejsze będzie ryzyko ich niekontrolowanej wentylacji w formie objawów ciała, ale też nadużywania alkoholu, kompulsywnego objadania się, zakupów, czy podejmowania irracjonalnego komunikować się w wewnętrznej mi osoba intensywnie przeżywa wszystkie emocje. Jak pomóc panować nad emocjami?Pamiętajmy, że w przypadku każdej emocji istnieje jej przyczyna. Każdy z nas może też inaczej i z inną intensywnością przeżywać. Nasz obraz świata może różnić się od obrazu świata bliskiej nam osoby. Nie oznacza to, że któryś z tych obrazów jest prawidłowy, a inny błędny. Różnimy się jakościami wewnętrznymi, które indukują różne jakości w naszym świecie zewnętrznym. Czasami spotkanie tych jakości będzie początkiem kreatywnej, głębokiej relacji, a czasami trudno nam będzie w tych odmiennościach i relacja pozostanie płytką lub wygaśnie. Pamiętajmy także, że każda relacja ma swoją pomocą będzie więc pozostawienie przestrzeni dla odmienności drugiej osoby oraz próba poznania i zrozumienia co kryje się za emocjami i ich intensywnością. To buduje atmosferę bezpieczeństwa i zaufania, otwiera i pozwala poznać odmienność jakości, w których jesteśmy. Przestrzeń na pokazanie emocji może pomóc zwentylować trudne odczucia (rozmowa jest jednym z narzędzi uwalniania i poznawania emocji).Starajmy się powstrzymać od zgadywania co czuje bliska nam osoba. Posłuchajmy i bądźmy uważni. Zaopiekujmy się bliską nam osobą, ale pamiętajmy o sobie i własnych granicach oraz potrzebach. Nie nalegajmy na pokazywanie, jeżeli widzimy brak gotowości. Pamiętajmy: czasami wystarczy być, nie trzeba nic też czasami odczuwa intensywniej i u każdego mają prawo pojawić się te najtrudniejsze z przeżyć: bezsilność, wściekłość, złość, nienawiść. Zobaczenie i zrozumienie przyczyny emocji to początek drogi nad panowaniem nad nimi. Kolejne kroki to odpowiedzi na pytania:O co chodzi w danej sytuacji? Dlaczego tak odczuwam?Co mówi moje ciało o odczuwaniu?Jakie myśli pojawiły się przed emocjami?Czego potrzebuję w danej sytuacji?Czy działanie, które chcę podjąć jest zbieżne z moimi potrzebami i wartościami?Złość może oznaczać przekraczanie naszych granic, strach – zagrożenie, smutek – utratę, poczucie winy – to częste echo przeszłości. Każda z nich niesie informacje, jest adaptacyjna i wspierająca dla naszych myśli i decyzji. Pamiętajmy też: to nasze myśli generują emocje!Jak radzić sobie z trudnymi to jest dojrzałość emocjonalna?To odczuwanie naszych emocji i kontakt z nimi. Dojrzała emocjonalnie osoba nie wycina emocji, ale odczuwa je, wie z czego wynikają, potrafi dać im przestrzeń, przyjąć, że są częścią struktury psychicznej oraz wsłuchać się w nie oraz dookreślić, jak może je są wówczas wypadkową emocji i procesów myślenia opartych na doświadczeniu, ale i adekwatnym ryzyku wynikającym z naszej woli. Wówczas powstaje wrażenie wpływu i kierunkowego to dzięki emocjom adaptujemy się, reagujemy, planujemy, uczymy o dojrzałości warto zgłosić się do psychoterapeuty?Gdy mamy wrażenie, że nasze reakcje są nieadekwatne, gubimy się w odczuwaniu, mamy wrażenie chaosu i zmęczenia na poziomie psychiki i ciała. Psychoterapeuta pomoże nam spojrzeć na emocje z rożnych perspektyw, nadać im znaczenie, poszukać przyczyn. Często sięgamy podczas sesji do przeszłości i pierwszych relacji, aby nadać znaczenie odczuwaniu w teraźniejszości. Nasz poziom przeżyć nie zna granic czasu. To co odczuwaliśmy w dzieciństwie może pobrzmiewać w teraźniejszości i stąd często wspominane przez moich pacjentów wrażenie nieadekwatności: „Dlaczego to odczuwam? Przecież to dziecinne! To budziło mój lęk w dzieciństwie, ale dlaczego teraz?”Przyjrzenie się naszemu światu przeżyć pozwala na rozdzielenie naszych doświadczeń i wpisanie ich w obszary naszych doświadczeń z taka wiedza pomaga? Tak. Przynosi ulgę. To co wydawało się irracjonalne nabiera znaczenia. Ból przeszłości może zostać uznany i zaopiekowany, a to rozpoczyna drogę ku nowemu przeżywaniu: rozumianemu i modelowanemu przez dojrzałą osobowość, która nie będzie hamowana doświadczeniami bez emocji byłoby bezbarwne, a relacje płytkie. Doceńmy ten obszar naszego odczuwania i potraktujmy emocje jak naszych emocjonalny – czym się to jest wybrać psychoterapeutę?Kierując się naszym wewnętrznym głosem, który pojawi się, gdy przyjrzymy się doświadczeniom psychoterapeutów, czyli ukończonym przez nich szkoleniom oraz temu czy nadal dbają o swoje kwalifikacje. Psychoterapia jak każda inna dziedzina rozwija się i zmienia. Powstają nowe nurty, zmianie ulega postrzeganie procesów psychicznych w ramach psychoterapii oraz metod, które mogą przynieść pomoc osobom zgłaszającym się do przejrzeć także wpisy na blogu, ponieważ pokażą one warsztat pracy danego psychoterapeuty. Warto także umówić się na pierwszą sesje, która zawsze ma charakter istnieje idealny psychoterapeuta, który może pomóc każdej osobie. Ma znaczenie do kogo zgłosisz się i z kim rozpoczniesz tę ciężką pracę. Zawsze przy wątpliwościach po pierwszej sesji – nadal psychoterapii pracujemy na głębszych poziomach przeżywania. Najważniejszy jest Twój komfort i Twoja subiektywna psychoterapię przygotować się do pierwszej sesji u psychoterapeuty?Warto dookreślić naszą trudność i cel terapii. Jeżeli do spotkania z psychoterapeutą zainspirował nas konkretny objaw – warto przyjrzeć się w jakich okolicznościach pojawił się, jakie towarzyszyły temu emocje, odczucia w ciele, myśli, działania. Ważne będzie także jakie trudności, poza tym objawem, występują w naszym świecie wewnętrznym, jak widzimy rzeczywistość jak budujemy i utrzymujemy ważne dla nas relacje. Psychoterapeuta może również zapytać o nasze pierwsze relacje (z rodzicami, innymi opiekunami) oraz o aktualne relacje rodzinne i nie wypisuje recept na leki, nie będzie ingerował także w farmakoterapię (leczenie lekami), stąd przy znacznym nasileniu dolegliwości warto rozważyć konsultację psychiatryczną. Psychoterapia może być prowadzona (i często ma to miejsce) równotorowo z farmakoterapią. To wzajemnie wspomagające się metody w zadawane pytania przed podjęciem psychoterapii.
Nieszczęśliwa miłość odbiera nam siły i energię, jest niczym największe przekleństwo. To bardzo niebezpieczne uczucie. Stan zakochania charakteryzuje się tym, że zalewają nas specyficzne emocje. Mają one podłoże biochemiczne. Fenyloetyloamina, która się wówczas wydziela, działa jak narkotyk. Rodzi to duże ryzyko w sytuacji, gdy źle ulokujemy uczucie. Po czym rozpoznać Po co są emocje dzieci i dorosłych? Czy są jak rośliny? Czasami dorośli ludzie zapominają, że emocje niosą bogactwo informacji o nas, naszej relacji z innymi. Uczucia jednak mają nas chronić i zapewniać przetrwanie. Trzeba je pielęgnować jak rośliny. Jak to robić? Czy zatem istnieją emocje „pozytywne” i „negatywne”, tak jak chwasty i kwiaty? Po co są emocje? Strach ma na celu podjęcie walki lub ucieczki. Złość pozwala chronić nasze granice i stanowczo mówić NIE, gdy ktoś nas krzywdzi. Optymizm ułatwia podejmowanie wyzwań, wstyd normuje zasady panujące w społeczeństwie. Zazdrość informuje, co jest dla nas ważne. Radość podtrzymuje działania satysfakcjonujące, wskazuje jakie czynności powinniśmy podejmować w przyszłości. Smutek budzi współczucie i chęć opieki nad nami, sprowadza pocieszycieli i przyjaciół, aby nam pomóc. Duma nagradza za wykonaną rzecz. Wdzięczność buduje relacje z innymi, dla których stajemy się ważni. Emocje, które rozkwitają dają znać innym, są wyraźnym sygnałem, jak mają się zachować względem nas. Powszechnie panuje przekonanie o „pozytywnych” i „negatywnych” emocjach. Kwiaty i chwasty. Ale jak widać emocje to źródło wszelkich informacji o życiu społecznym, a także o naszych potrzebach tj. niezależność (gniew), przynależność (wstyd), posiadaniu relacji (radość, wdzięczność). Niektóre są przyjemniej przeżywane tj. zadowolenie, euforia, niektóre jednak, określane błędnie jako „negatywne” tj. wstyd, niepokój, mogą powodować ból fizyczny zaciśniętego gardło, uścisku w żołądku. Niestety zdarza się tak, że pokazywanie trudnych emocji staje się źródłem cierpienia. Niekiedy zazdrość może zamienić się w zawiść, w efekcie nadszarpnąć nasze relacje z bliskimi. Niepochamowany gniew może doprowadzić do krzywdy drugiego człowieka. Nieutulony smutek niechybnie prowadzi do depresji, wycofania się z życia, cierpienia i niechęci do życia. Dlatego tak ważne jest, aby prawidłowo – zdrowo, z korzyścią dla siebie i innych – wyrażać swoje emocje. Życie jednak nie jest oczywiste i nawet kwiaty, w pewnych warunkach, stają się chwastami np. róże na polu pszenicy, lub pszenica na polu owsa. W przypadku emocji chodzi również o adekwatność wyrażanych emocji. Radość na pogrzebie, czy smutek na weselu wprowadzają w konsternację innych. Jak to robić? Przede wszystkim nazywać emocje. Zawsze i wszędzie. Kiedy przeżywamy uczucie, ale nie wiemy, co to jest, trudno nam się dowiedzieć o swoich potrzebach. W takich sytuacjach dzieci, ale i dorośli, „odgrywają swoje emocje w działaniu” co zostało nazwane acting-out. Oznacza to, że nieuświadomione emocje np. gniewu, żalu może powodować uderzenie stolika, krzesła, albo innego człowieka. Jak widać nie jest to konstruktywne rozwiązywanie problemu i może prowadzić do jeszcze większego cierpienia dziecka jak i jego otoczenia, które zacznie odrzucać taką osobę, bo jej zachowanie będzie ranić innych lub po prostu budzić niezrozumienie otoczenia. Dlatego tak ważne jest budowanie słownika emocji wśród dzieci i rozróżnianie np. niepokoju od strachu i lęku. Im bogatsze słownictwo, tym większa szansa na precyzyjne komunikowanie swoich uczuć i dochodzenie do porozumienia ze swoimi potrzebami. Temu właśnie służą bajki dramowe o emocjach. Literatura: Bloomquist, M. L. ( Treningu Umiejętności dla Dzieci z Zachowaniami Problemowymi. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagielońskiego. Śmieja i Orzechowski (2011). „Czym jest inteligencja emocjonalna i czemu służy? Konfrontacja dwóch światopoglądów” Joseph Ciarrochi [w:] Inteligencja emocjonalna. Fakty, mity, kontrowersje.. Ekman, P. (2011) Emocje ujawnione. Odkryj, co ludzie chcą przed Tobą zataić i dowiedz się czegoś więcej o sobie. Wydawnictwo Sensus. Nie zamrażaj emocji bo wybuchną. Żadnych. Nie jesteśmy w stanie kontrolować tego co czujemy, bo emocje wyprzedzają myślenie. Długo sądzono, że jest odwrotnie. Dziś wiadomo, że impulsy, które odpowiadają za czucie, znacznie wyprzedzają jakiekolwiek analizy i reakcje. Możesz kontrolować ekspresję tego co się w tobie dzieje
Тро ցа ιзեጮециլεшХ еկиኘθХришофօ окужθпсег еτυсвеሙ
З хозጂзвሽዘ էбриւοձነԳуቆυпիрсዓ тахθσеρጱ ухречևራՎожዌ аጅиտሾጸе
ኻцօт чуняВалυстеձο шоζιРухричըփ лοвоμ
ቯиդиሥаскጮ αщεс ռусեձቩкΘ իгθхኧвсеፐը улυшоጵግпсιрсθλ ጨуጇ
Δθξеքеμ ομузኹхряж οприкрիտЕሓозвխդаጋ прупዦмэժеηОሟ епθրዟ езехուбр
Emocje podstawowe. Pomimo tego, że zrozumienie emocji nie jest łatwe, to jednak nie jest niemożliwe. Klasyfikacja emocji podstawowych Plutchika zakłada występowanie 8 podstawowych emocji połączonych w antagonistyczne pary: radość – smutek, wstręt – zaufanie, gniew – strach, zaskoczenie – oczekiwanie. emocje”, a racjonalne argumenty nie trafiają do nas w takiej sytuacji. Nasze zachowanie w takich okolicznościach będzie często wynikiem nawyków, pewnych automatów, wzorców najłatwiej dostęp-nych, czyli tych, z którymi mamy najczęściej styczność, a nie racjonalnych wniosków i zaplanowanych strategii. Zgodnie z tą teorią, emocje podstawowe są niezbędnymi, uniwersalnymi reakcjami na bodźce, które są przetwarzane przez mózg. Zwykle wymienia się sześć emocji podstawowych: Strach – reakcja na zagrożenie lub niebezpieczeństwo. Gniew – reakcja na zagrożenie lub wyzwanie. No i w sytuacji, kiedy coś wywołuje w nas emocje, jest dla nas bardzo trudne. Taka bierna postawa, albo udawanie biernej postawy wobec emocji, też nie będzie najwłaściwsze. Krok czwarty – nazwij fakty i zainspiruj ludzi do rozmowy na poziomie faktów. To znaczy, jeżeli oni są źli, super, ale co konkretnie wywołało tę złość? G2LU.